Kibicuję nowemu ministrowi choć pragmatyzm polityczny, o którym piszę na początku komentarza, jest przerażająco skuteczny w paraliżowaniu i odbieraniu energii najsensowniejszym nawet ludziom decydującym się na objęcie tek ministrów....
Od 2000 r. wszyscy ministrowie zdrowia mieli problem ze zmianą status quo. Wszelkie tego próby były albo torpedowane, rozwadniane, albo odbywały się pod polityczne dyktando lub dyktando grup interesu.