Powstaje chaos, który wymaga wkroczenia resortu i wskazania, kto operacyjnie odpowiada za poszczególne etapy opieki nad pacjentem. Sama prezentacja strategii i wydane rozporządzenia nie wystarczą.
Kibicuję nowemu ministrowi choć pragmatyzm polityczny, o którym piszę na początku komentarza, jest przerażająco skuteczny w paraliżowaniu i odbieraniu energii najsensowniejszym nawet ludziom decydującym się na objęcie tek ministrów....
Nasz wspólny wysiłek, zarówno finansowy, jak i organizacyjny, wydaje się zbyt mały, aby zagwarantować bezpieczeństwo obywatelom. Czy jesteśmy zatem gotowi na kolejną falę pandemii?
Sporo ostatnio dzieje się wokół środków UE na ochronę zdrowia. To nie tylko redukcja środków z programu EU4Health, ale również rewizja kamieni milowych zapisanych w Krajowym Planie Odbudowy.
Myślę, że potrzebujemy nie „Strategii walki z COVID19”, a bardziej „Strategii Organizacji Ochrony Zdrowia w czasie pandemii COVID19.” I tego co po niej.