REKOMENDOWANE, Ład organizacyjny, Reformy, Wiadomości, Zdrowie publiczne
Otwarta dyskusja przywódców państw Europy o problemach i przyszłości Wspólnoty
Za nami Szczyt Socjalny w Porto, zorganizowany przez prezydencję portugalską w dniach 7 i 8 maja 2021 r. Efektem szczytu jest Deklaracja z Porto, a owocem odbywającego się w sobotę nieformalnego spotkania przywódców państw europejskich porozumienie dotyczące patentów na szczepionki przeciw COVID-19. Europa bardziej socjalna i nastawiona na młodych, przywódcy europejscy otwarcie mówiący o problemach swoich krajów, a na drugim biegunie premier Mateusz Morawiecki stawiający za wzór stworzony przez jego rząd system społeczny – tak można podsumować spotkanie w Porto.
W pierwszym dniu szczytu w piątek odbywały się m.in. panele dyskusyjne z udziałem przywódców państw europejskich. W jednym z nich dotyczącym kwestii pracy i zatrudnienia wziął udział premier Mateusz Morawiecki. Jeszcze przed wylotem do Porto premier zapowiedział, że udaje się na Szczyt „nie tylko żeby dyskutować o problemach ogólnoeuropejskich, ale także po to, żeby zaprezentować nasz model społeczny”. I ten cel rzeczywiście zrealizował. Czy jednak o to właśnie chodziło?
Szczyt w Porto nastawiony był na zupełnie inne cele. Po raz pierwszy przywódcy państw europejskich otwarcie, nie za zamkniętymi drzwiami, przy obecności kamer i transmisji internetowej na żywo, rozmawiali ze sobą o problemach, jakie dostrzegają w Europie.
Pierwszy dzień szczytu zdominowały dyskusje jak pogodzić prawa wolnego rynku z potrzebami pracowników i pracodawców, zapewnić obywatelom UE wsparcie w odnalezieniu się na rynku pracy, dostosowaniu się do jego wymagań dzięki szeroko pojętej edukacji, gwarantując jednocześnie bezpieczeństwo socjalne i zdrowotne, czy bezpieczeństwo w miejscu pracy. Zwracano także uwagę na konieczność zapewnienia praw pracowniczych osobom samozatrudnionym.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der z wielkim zaangażowaniem i troską podkreślała, że szczególnie istotna jest walka z ubóstwem wśród dzieci. A jak to osiągnąć? – zapewnić miejsca pracy rodzicom, zadbać o profesjonalne placówki opiekuńcze, zapewnić dzieciom dostęp do edukacji i opieki zdrowotnej, możliwości uprawiania sportu, kontaktów z rówieśnikami. Szefowa Komisji Europejskiej podkreślała, że dzieci i młodzież to przyszłość Europy. „Nie możemy już wracać do tego, co było. Musimy pójść krok na przód” – mówiła Ursula von der Leyen. Szefowa Komisji Europejskiej podkreślała, że Europa potrzebuje jasnych, „mierzalnych” celów, bo tylko to pozwoli na efektywne działania.
Szefowa Komisji Europejskiej słusznie zwróciła uwagę, że Europa była w piątek jedynym miejscem na świecie, gdzie przywódcy krajów i instytucji europejskich tak otwarcie dyskutowali o przyszłości i problemach Europy, bez względu na opcje czy poglądy polityczne, zaangażowani w sprawy swoich obywateli, skupieni na jednym celu, jakim jest budowanie Europy socjalnej.
Na tym tle wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego zdecydowanie odbiegało od atmosfery wystąpień innych przywódców państw Europy. Premier skupiał się na sprawach politycznych i gospodarczych. Podkreślał, że Polska doskonale poradziła sobie z pandemią, bezrobocie spadło z 20 do 3 procent, a dzięki zainwestowaniu 10% PKB w pomoc finansową dla firm, wiele z nich uniknęło negatywnych skutków pandemii. Słuchając premiera można było odnieść wrażenie, że Polskę omijają problemy wymieniane na Szycie jako kluczowe. Wyraźnie rozmijało się to z narracją przywódców innych krajów EU, które zdecydowanie lepiej poradziły sobie z kryzysem wywołanym pandemią, a mimo to dostrzegają wiele obszarów wymagających zdecydowanych działań.
„Szczyt w Porto to szczyt społeczny. Mogę z dumą powiedzieć, że wiele państw pyta nas o nasze rozwiązania. Przedstawiamy nasze programy społeczne jako podstawę naszego solidarnego modelu, u podstaw którego stało walka z mafiami VAT-owskimi. Gratulowano nam, że Sejm przyjął Krajowy Plan Odbudowy. Czekamy na jego ratyfikację, bo wtedy będziemy mogli użyć tych środków. Niech za tym kryją się dwa główne cele – tworzenie miejsc pracy i godne wynagrodzenia dla pracowników” – mówił Mateusz Morawiecki. Pytanie czy Krajowy Plan odbudowy rzeczywiście zrealizuje te wszystkie cele, o których dziś dyskutowali przywódcy europejscy.
W piątek późnym wieczorem uczestnicy Szczytu Socjalnego w Porto podpisali Deklarację z Porto, którą premier Portugalii Antonio Costa przekazał szefowi Rady Europejskiej Charles’owi Michelowi.
W deklaracji jej sygnatariusze zobowiązali się wypełnić trzy główne cele do 2030 r. określone w planie działania Komisji dotyczącym Europejskiego filaru praw socjalnych:
- co najmniej 78 proc. osób w wieku 20–64 lat powinno mieć zatrudnienie
- co najmniej 60% wszystkich dorosłych powinno co roku uczestniczyć w szkoleniach
- liczba osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym powinna zmaleć o co najmniej 15 mln, w tym o co najmniej 5 mln dzieci
„Deklaracja zaangażowania z Porto jest zobowiązaniem na przyszłość oraz wyrazem nadziei. Dochodzimy dziś do wniosku, społeczeństwa będą bardziej zamożne i sprawiedliwsze tylko wtedy, gdy obok realizacji celów klimatycznych i cyfrowych, które sobie postawiliśmy, będziemy wdrażać filar socjalny” – powiedział premier Portugalii António Costa.
Uczestnicy Szczytu Socjalnego w Porto zobowiązali się dołożyć wszelkich starań, aby wzmocnić wymiar społeczny Europy i uczynić ją bardziej sprzyjającą włączeniu społecznemu. Wezwali także szefów państw i rządów UE, aby zatwierdzili plan działania i jego główne cele oraz by wyznaczyli ambitne cele krajowe, które byłby spójne z celami deklaracji.
„Cele społeczne Europy muszą iść w parze z celami ekologicznymi i cyfrowymi. Chcemy zbliżyć się do pełnego zatrudnienia, chcemy, by więcej Europejczyków miało dostęp do potrzebnych im umiejętności oraz zapewnić wszystkim Europejczykom równe szanse w cyfrowej i zrównoważonej gospodarce. Szczyt Społeczny w Porto jest wyrazem wspólnego zaangażowania na rzecz budowania Europy socjalnej, dostosowanej do dzisiejszych czasów, która przyniesie korzyści nam wszystkim” – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. „Dziś Europa ukazała się w najlepszym wydaniu. Zgodziliśmy na potrzebę zmian. Musimy chronić najbardziej narażonych – tych, których nazywaliśmy niezbędnymi podczas kryzysu. Od pracowników służby zdrowia po urzędników, osoby sprzątające, kurierów. Porto jest dla nich” – mówiła szefowa KE.
W deklaracji sygnatariusze przyjmują plan działania dotyczący Europejskiego filaru praw socjalnych przedstawiony przez Komisję na początku marca, w którym określono konkretne działania prowadzące do dalszej realizacji 20 zasad filaru. Zaproponowano w nim też główne cele w zakresie zatrudnienia, umiejętności i włączenia społecznego na poziomie UE, które mają zostać osiągnięte do 2030 r., część z nich ma związek z ochroną zdrowia:
- Pracownicy mają prawo do wysokiego poziomu ochrony zdrowia i bezpieczeństwa w miejscu pracy.
- Każdy ma prawo do szybkiego dostępu do przystępnej cenowo, profilaktycznej i objawowej opieki zdrowotnej dobrej jakości.
- Każdy ma prawo do przystępnych cenowo i dobrej jakości usług opieki długoterminowej, w szczególności opieki w domu i usług środowiskowych.
- Osoby niepełnosprawne mają prawo do otrzymania wsparcia dochodu, które zapewnia godne życie, usług, które pozwolą im na uczestnictwo w rynku pracy i w życiu społecznym, a także do środowiska pracy dostosowanego do ich potrzeb.
W deklaracji czytamy m.in. o wspieraniu uczciwej konkurencji na rynku wewnętrznym poprzez innowacje, wysokiej jakości miejsca pracy, godne płace, odpowiednie warunki pracy – bezpieczne i zdrowe miejsca pracy i środowisko, czy równe traktowanie. Sygnatariusze dokumentu deklarują także działania na rzecz zmniejszenia skali ubóstwa wśród dzieci m.in. poprzez wsparcie ich rodziców na rynku pracy, na co szczególną uwagę podczas piątkowych wystąpień zwracała szefowa Komisji Europejskiej. Dokument podkreśla także, że szczególną opieką należy objąć osoby, które w różny sposób ucierpiały z powodu pandemii COVID-19.
Kluczowy wniosek w deklaracji to wezwanie władz lokalnych, państwowych, samorządowych do przygotowania krajowych i regionalnych planów działań uwzględniających cele zawarte w deklaracji w Porto. Po Szczycie w Porto nasuwa się jeszcze jeden wniosek. Europa zmienia kierunek – do tej pory bardziej nastawiona na problemy starzejących się społeczeństw, dziś bardziej kieruje się w stronę dzieci i młodzieży jako przyszłych pracowników, filaru rozwoju gospodarczego. A im lepszy poziom edukacji, opieki zdrowotnej i praw socjalnych, tym większa gwarancja wzrostu gospodarczego Europy.
Pełny tekst deklaracji dostępny jest TUTAJ (wersja angielska) oraz TUTAJ (po polsku).
Podczas Szczytu Socjalnego w Porto pojawił się także temat dotyczący uwolnienia patentów na szczepionki przeciw COVID-19. W tej kwestii na samym Szczycie Socjalnym nie podjęto żadnych wiążących decyzji. Porozumienie w tej sprawie zostało natomiast zawarte podczas sobotniego nieformalnego szczytu przywódców państw UE. Komitet Regionów, w którym zasiadają samorządowcy ze wszystkich 27 państw UE, jest pierwszą instytucją, która w przyjętej w piątek rezolucji wezwała do zniesienia patentów. Przewodniczący Komitetu Regionów Apostolos Cicikostas podkreślił, że opieka zdrowotna jest podstawowym prawem człowieka, natomiast pandemia stanowi „fundamentalne zagrożenie” dla zdrowia na świecie, niespotykane od pokoleń, dlatego nie ma tu miejsca na nacjonalizm szczepionkowy. Samorządowcy podczas debaty nad rezolucją zwracali uwagę, że pandemia zabiła już więcej ludzi niż bitwy pod Verdun i Stalingradem i aby ją zakończyć, będziemy potrzebować globalnie miliardów szczepionek rocznie. Dlatego UE musi – ich zdaniem – dopilnować, aby duże firmy farmaceutyczne wywiązywały się ze swoich zobowiązań w zakresie dostaw; potrzebne jest również zwiększenie produkcji.
Temat uwolnienia patentów na szczepionki poruszył podczas Szczytu premier Mateusz Morawiecki. „Do późnej nocy trwała gorąca debata dotycząca procesu szczepień. Kładziemy nacisk, żeby szczepionek w Europie było jak najwięcej, ale debata dotyczyła też uwspólnotowienia patentów, żeby te firmy, które mają zdolności produkcyjne mogły je wykorzystywać. Wraz z rozwojem mocy produkcyjnych będziemy mogli szybciej dostarczyć szczepionki do innych krajów, bo pandemia to kwestia globalna – to był wczoraj gorąco dyskutowany temat, dlatego głosowałem za tym, żeby doszło do uwspólnotowienia patentów” – relacjonował w sobotę premier w rozmowach z dziennikarzami. Mateusz Morawiecki powtórzył także to, co mówił podczas piątkowych dyskusji premierów państw UE: „Dyskusje toczą się również wokół optymalnego modelu społecznego. Z ogromną dumą przedstawiam tu nasze osiągnięcia i nasz model społeczny. Przebudowaliśmy system podatkowy tak, żeby służył rodzinom, wychowywaniu dzieci i rodzicom”. W przeciwieństwie do innych przywódców Mateusz Morawiecki skupił się na prezentowaniu swoich „sukcesów”, pozostali mówili raczej o problemach i szukali dróg do ich rozwiązania.
Temat patentów podjęli także przywódcy europejscy podczas nieformalnego szczytu Rady Europejskiej, który także odbywał się w Porto. Po jego zakończeniu przewodniczący Rady Charles Michel ogłosił, że udało się wypracować porozumienie w sprawie zawieszenia patentów na produkcję szczepionek przeciwko COVID-19. „Jesteśmy gotowi zaangażować się w tę kwestię w taki sposób, aby już wkrótce przedstawić konkretną propozycję” – poinformował. Szef Rady Europejskiej wyjaśnił, że UE szanuje prawa intelektualne producentów. Równie istotne jest jednak usprawnienie procesu produkcji szczepionek na świecie.