REKOMENDOWANE, Analizy, COVID-19, Opinie, Zdrowie publiczne
Narodowe odrabianie lekcji
Ten krótki felieton powstaje 11 listopada, w Narodowe Święto Niepodległości. Myślę sobie, że ten ważny przymiotnik powinniśmy pielęgnować i zachowywać na takie właśnie wyjątkowe okazje.
Wyspecjalizowaliśmy się w zrywach, czynach, akcjach, ruszeniach i wzmożeniach. Za często reagujemy kosztem kreowania. Na co dzień życzyłbym więc sobie mniej romantyzmu, a więcej pozytywistycznego podejścia do rzeczywistości. Przewagi strategii nad taktyką.
Wolałbym, byśmy żyjąc w zgodzie z najwyższymi ideałami częściej przywoływali choćby pojęcie wartości w ochronie zdrowia, o których pisał dr Robert Mołdach. Próbowali je definiować i konsekwentnie realizować w praktyce. W czasie pandemii jak na dłoni widać, że nawet najzręczniejsza taktyka nie wystarczy. Potrzebujemy strategii i systematyczności.
Henry Ford powiedział kiedyś, że „Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy.” Wiem, że minister Adam Niedzielski to człowiek pozytywistyczny, który ma pełną świadomość powyższego. Jak powinna wyglądać przyzwoita strategia pokazał choćby prezentując półtora roku temu Strategię Rozwoju NFZ. Jak każdy z dotychczasowych ministrów zdrowia potrzebuje przestrzeni, politycznego wsparcia, konsensusu oraz czasu (którego niestety nie ma). Jak każdemu „wyczynowemu kierowcy” niezbędny mu jest też wyspecjalizowany i zaangażowany zespół oraz wydajny pojazd. Bez tego nawet najzdolniejszy człowiek nie zdoła osiągnąć sukcesu. A tego ostatniego potrzebujemy wszyscy.
Myślę, że potrzebujemy nie „Strategii walki z COVID19”, a bardziej „Strategii Organizacji Ochrony Zdrowia w czasie pandemii COVID19.” I tego co po niej.
Mówi się, że pandemia zmieniła wszystko i musimy tworzyć nową normalność. Właśnie – tworzyć nową normalność, nie zaś godzić się z „nową nienormalnością”. To lekcja, którą musimy odrobić wszyscy. Droga lekcja. Oby nas było na nią stać.