Analizy, COVID-19, Ład organizacyjny, Opinie, Zdrowie publiczne
Marszałek Roman Kolek o walce z pandemią w Nadrenii-Palatynacie na tle Polski
Ostatnio miałem okazję uczestniczyć w telekonferencji z udziałem przedstawicieli naszego zaprzyjaźnionego Regionu – Nadrenii-Palatynatu w Republice Federalnej Niemiec, radnymi parlamentu regionalnego – Heidi Thelen oraz Kathrin Anklam-Trapp. Tematem dyskusji były doświadczenia obu Regionów w walce z pandemią koronawirusa. Jestem pod wielkim wrażeniem, jakim potencjałem stanowisk intensywnej terapii dysponują nasi niemieccy partnerzy. W landzie o populacji liczącej około 4 mln mieszkańców do leczenia pacjentów z COVID-19 wyznaczono 5 szpitali specjalistycznych. Trafiają do nich pacjenci wymagający kompleksowej opieki. Dodatkowo, wszystkie pozostałe szpitale gwarantuję dostęp do respiratorów do momentu przekazania pacjenta do jednego z pięciu szpitali specjalistycznych. Łączny potencjał stanowisk intensywnej terapii w Nadrenii-Palatynacie to 2800 łóżek, wcześniej było ich 1800! Obecnie zajętych jest 20% stanowisk intensywnej terapii w całym Regionie. Dla zapewnienia ciągłości opieki nad pacjentami, którzy mogą wymagać terapii respiratorem, od marca przeszkolono dodatkowo 2000 lekarzy i pielęgniarek, przygotowując ich do opieki nad pacjentami w ciężkim stanie. Z budżetu federalnego Niemiec, Region otrzymał 50 tys. euro na stworzenie każdego dodatkowego stanowiska intensywnej terapii. Łącznie od marca utworzono ich 1000! Struktura oddziałów intensywnej terapii w szpitalach w Nadrenii, w których wcześniej funkcjonowały np. 4 oddziały intensywnej terapii, pozwala na wydzielenie odrębnego oddziału, do którego trafiają pacjenci z niewydolnością krążeniowo-oddechową oraz współistniejącym zakażeniem wirusem SARS-COV 2. Na oddziałach intensywnej terapii ogólnych nie „miesza się” pacjentów z koronawirusem z innymi chorymi. Z budżetu państwa szpitale otrzymują w formie ryczałtu pieniądze na zakup środków ochrony indywidualnej dla personelu medycznego. Stawka dobowa wynosi 50 euro na jednego pacjenta na dobę.
Odrębne zagadnienie, istotne z punktu widzenia zdrowia publicznego, to problem szczepień ochronnych przeciw grypie. Doświadczenia naszych przyjaciół z Nadrenii-Palatynatu w tym względzie są także godne naśladowania. Szczepieniom przeciw wirusowi grypy sezonowej poddawanych jest rocznie około 50% populacji tego Regionu. W tym roku zainteresowanie szczepieniami wzrosło. Pracodawcy finansują je swoim pracownikom. Szczepionka jest także dostępna dla mieszkańców.
W trakcie rozmów poruszaliśmy również temat akceptacji społeczeństwa dla wprowadzanych obostrzeń związanych z izolacją. Otóż w Nadrenii-Palatynacie na podstawie prowadzonych badań oceniono, iż 80% społeczeństwa dostosowało się do wprowadzonych na początku pandemii rygorów (zalecenia higieniczne, dystans, stosowanie maseczek). Obecnie szacuje się, że około 66% społeczeństwa pozytywnie ocenia rządowe działania związane z restrykcjami, a 15% oczekuje nawet zaostrzenia zasad izolacji.
Nie chciałbym w tym miejscu komentować sytuacji panującej w Polsce, bo jest ona powszechnie znana. Nasz wspólny wysiłek, zarówno finansowy, jak i organizacyjny, wydaje się zbyt mały, aby zagwarantować bezpieczeństwo obywatelom. Czy jesteśmy zatem gotowi na kolejną falę pandemii?