REKOMENDOWANE, Ład organizacyjny, Opinie, Reformy, Wartość publiczna, Zdrowie publiczne
Czy to w zdrowiu jest ważne?
Grzegorz Ziemniak | 22.06.2022
- KPO – setki kamieni milowych do wypełnienia z terminami Q2 2022; czy realne jest pozyskanie środków skoro warunkiem ich uzyskania dla sektora zdrowia jest np. wejście w życie ustaw o reformie szpitali i ustawa jakościowa?
- Francja – zmiana polityczna powodująca, że istotny filar UE jakim jest Francja będzie bardzo zajęty sobą i swoimi wewnętrznymi problemami. Korki od szampana od niedzieli znowu wystrzeliły na Kremlu.
- Zmiany w rządzie – czy to poważne traktowanie urzędów i funkcji, gdy w trakcie najbardziej groźnej sytuacji kryzysowej od 1945 roku wicepremier ds. bezpieczeństwa „rzuca” papierami i „wydaje mu się”, że to wystarczy by wyjść z rządu? No comment!
- Wypuszczanie balonów próbnych – jak zareaguje społeczeństwo na zmianę konstytucyjnego terminu wyborów samorządowych? Może nie zauważy? Może jest mu wszystko jedno? A kogo to obchodzi? „Zwycięzcy nikt nie będzie się pytał, czy mówi prawdę”.
- Polski Ład – epokowe dzieło partii rządzącej czy też błąd i wprowadzenie zamieszania? Oba zdania mieszczą się w poetyce wypowiedzi jednej i tej samej osoby, premiera rządu sporego, 40 milionowego państwa, członka UE i NATO, sojusznika USA i Ukrainy…
- Ustawa o modernizacji szpitali – wejdzie w życie czy nie wejdzie? MZ przeciągając proces wdrożenia zderza się właśnie z twardą polityczną ścianą pragmatyzmu wyborczego. Znowu chcecie – Wy tam z Miodowej – fundować nam bałagan w Polsce powiatowej tuż przed wyborami samorządowymi i parlamentarnymi?
- USA, Niemcy, Francja, Włochy chcą odbudowywać Ukrainę ze zniszczeń wojennych. Polska też. Ale w przeciwieństwie do Polski przedstawicielstwa rządów i biznesu tamtych krajów są nieustająco obecne w Ukrainie i trzymają ręce na pulsie. Czy Polska zdoła się dopchać? Strategicznego myślenia w tym względzie nie widać.
- Baltic pipe – mamy to. Wybudowaliśmy rurę pod Bałtykiem. Ale zapomnieliśmy zakontraktować do niej gaz. Przypadek? Dyletantyzm? Brak wyobraźni?
- Inflacja – chyba nie warto się nią już tak bardzo zajmować. Prezes banku centralnego powiedział wszakże: „Z góry uprzedzam, kiedy on się skończy – nie mogę w tej chwili powiedzieć, ale na pewno jesteśmy bliżej końca niż początku, bo to już była kolejna podwyżka, jesteśmy na dosyć wysokim poziomie. Mogę też z góry zapowiedzieć, że zgodnie z naszymi najnowszymi analizami, z zastrzeżeniem, że przy przyjęciu założenia, że nie nastąpią niespodziewane wydarzenia, pod koniec przyszłego roku, w kwartale ostatnim być może będzie możliwość obniżania stóp procentowych.” Nic dodać – nic ująć. Wszystko jasne.
- Sprzeczne komunikaty – z jednej strony analitycy państwowego banku PekaoSA piszą, że gospodarka hamuje, a z drugiej rząd, premier, ministrowie i posłowie partii rządzącej o prezesie NBP nie wspominając nie mogą się przestać zachwycać i cieszyć cudowną sytuacją gospodarczą i tym, że sprawy idą w dobrą stronę. Po ujawnieniu nagrania z wypowiedzią premiera Ferenca Gyurcsany’ego o tym, jak rząd Węgier cynicznie kłamał na temat sytuacji społeczno-ekonomicznej – rząd ów wyleciał z foteli…