Ani AOTMiT, ani Narodowy Instytut Onkologii nie mają wystarczających kompetencji i zasobów ludzkich, aby samodzielnie przygotować wytyczne.
Jest podstawowa zasada, której staramy się, my lekarze, trzymać. Za stan zdrowia chorego odpowiada lekarz, a nie minister, czy szef AOTMiT czy prezes NFZ.
Powinno się dążyć w pierwszym etapie do ponownego połączenia KSO z medycznymi jednostkami uniwersyteckimi a ostatecznie do włączenia centrów onkologii w struktury uniwersyteckie.
Postulaty zgłosiła Polska 2050 i Naczelna Izba Lekarska, a redakcja IZiD Market Brief zapytała ekspertów o opinię w tej sprawie.
Warto zrezygnować z najbardziej szkodliwych fragmentów ustawy, ograniczyć jej oddziaływanie i pracować nad nowym aktem prawnym w zakresie jakości i bezpieczeństwa sensu stricte. Alternatywnie dostrzegam taką możliwość i chyba także...