Stanowisko Obywatelskiego Forum Legislacji w sprawie praktyki przeprowadzania konsultacji publicznych

Fundacja Batorego

Obywatelskie Forum Legislacji wyraża sprzeciw wobec praktyki rządu, która polega na zbyt częstym i nieuzasadnionym pomijaniu obowiązku przeprowadzania konsultacji publicznych dla rządowych projektów ustaw. Takie działanie narusza zasady demokratycznego państwa prawnego oraz transparentności procesu stanowienia prawa. Zgodnie z Regulaminem Pracy Rady Ministrów, projekty ustaw wymagają przeprowadzenia otwartych konsultacji publicznych, podczas których obywatele, organizacje społeczne i eksperci mogą zgłaszać swoje uwagi i opinie. Tylko w ten sposób możliwe jest zapewnienie wysokiej jakości legislacji oraz uwzględnienie głosu społeczeństwa – czyli adresatów norm prawnych.

Partie tworzące rząd zapowiadały, że – w przeciwieństwie do byłych władz – głos społeczeństwa obywatelskiego w procesie tworzenia prawa nie będzie pomijany. Co więcej, w umowie koalicyjnej zawarto obietnicę przeprowadzenia „reformy procesu legislacyjnego, otwierając go na szerokie konsultacje społeczne.” Doceniamy zaproponowane zmiany w regulaminie Sejmu, które zwiększą przejrzystość procesu legislacyjnego na etapie parlamentarnym. Zauważamy jednak liczne mankamenty w procesie stanowienia prawa na etapie rządowym.

Z niepokojem obserwujemy, że rząd coraz rzadziej korzysta z już istniejących instrumentów i zbyt często nie przeprowadza konsultacji publicznych lub przeprowadza je w sposób w praktyce uniemożliwiający zabieranie głosu przez interesariuszy. Tylko w okresie od 1 maja do 17 czerwca br. na platformie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano 27 projektów ustaw, z czego tylko 15 zostało przekazanych do konsultacji publicznych. Zdecydowano o pominięciu etapu konsultacji m.in. w przypadku tak kluczowych dokumentów jak: projekt ustawy o wzmocnieniu koordynacji działań antykorupcyjnych, likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz zmianie niektórych ustaw (UD46) czy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa (UD73). Z kolei np. w przypadku obszernego i kluczowego dla bezpieczeństwa ludności cywilnej projektu ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej (UD 40) wyznaczono zaledwie 4 dni na przedstawienie uwag.

Pomijanie obowiązku przeprowadzenia konsultacji publicznych podważa zaufanie obywateli do władzy oraz procesu stanowienia prawa. Należy również podkreślić, że uniemożliwienie przedstawienia perspektywy różnorodnych środowisk, zarówno obywatelskich czy biznesowych, niesie za sobą ryzyko niskiej jakości przyjmowanych regulacji.

Dlatego apelujemy do Rady Ministrów o zaprzestanie tej praktyki oraz do zapewnienia możliwości realnego udziału obywateli w procesie stanowienia prawa i pełnej przejrzystości procesu legislacyjnego, poprzez prowadzenie rzetelnych konsultacji publicznych dla wszystkich projektów ustaw.

W tych wyjątkowych przypadkach, gdy otwarcie procesu legislacyjnego na dialog nie jest obiektywnie możliwe, wzywamy do publikowania na platformie Rządowego Centrum Legislacji szczegółowego uzasadnienia pominięcia konsultacji publicznych.

Stanowisko w wersji PDF 

 

Członkowie Obywatelskiego Forum Legislacji:

  • Piotr Frączak, Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych
  • Krzysztof Izdebski, Fundacja im. Stefana Batorego i Open Spending EU Coalition
  • Łukasz Jachowicz, ekspert ds. nowoczesnych technologii
  • prof. dr hab. Krzysztof Jasiecki, Szkoła Główna Handlowa
  • adw. Paulina Kieszkowska-Knapik, Kieszkowska Rutkowska Kolasiński Kancelaria Prawna spj
  • Wojciech Klicki, Panoptykon
  • Grażyna Kopińska, niezależna ekspertka
  • dr hab. Urszula Kurczewska, prof. SGH, Szkoła Główna Handlowa
  • dr hab. Grzegorz Makowski, Fundacja im. Stefana Batorego, Szkoła Główna Handlowa
  • dr hab. Małgorzata Molęda-Zdziech, prof. SGH, Szkoła Główna Handlowa
  • dr Wojciech Rogowski, Instytut Allerhanda, Szkoła Główna Handlowa
  • Katarzyna Sadło, Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego
  • Tomasz Schimanek, Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce
  • Katarzyna Urbańska, Kancelaria Radcy Prawnego Katarzyny Urbańskiej
  • dr Agnieszka Vetulani-Cęgiel, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Nauk Politycznych i Dziennikarstwa
  • Agata Waclawik-Wejman, dyrektor ds. polityki publicznej w Google oraz członek zarządu Instytutu Prawa i Społeczeństwa
  • Grzegorz Wiaderek, prezes zarządu Instytutu Prawa i Społeczeństwa
  • Kuba Wygnański, Fundacja Stocznia
  • dr Tomasz Zalasiński, Kancelaria Domański, Zakrzewski, Palinka sp.k.
  • Grzegorz Ziemniak, Instytut Demokracji
  • dr hab. Andrzej Zybała, prof. SGH, Szkoła Główna Handlowa
  • Przemysław Żak, członek zarządu Fundacji Instytut Myśli Obywatelskiej im. Stańczyka oraz Żak i Wspólnicy Biuro Prawne Sp. z o.o

 

Obywatelskie Forum Legislacji (OFL) działa przy Fundacji im. Stefana Batorego od 2009 roku. Prowadzi działania rzecznicze w obszarze procesu legislacyjnego, tak by stał się on bardziej przejrzysty i otwarty na udział podmiotów spoza sektora administracji publicznej. Forum na bieżąco reaguje również  na błędy, które mogą negatywnie wpłynąć na proces konsultacji publicznych i naruszają Regulamin pracy Rady Ministrów.

Żródło: Fundacja Batorego

E-papierosy najpopularniejszą używką w szkołach

dom (Unspash)

E-papierosy: Analiza Trendów wśród Młodzieży

W ostatnich latach zauważalny jest znaczący wzrost popularności e-papierosów wśród młodzieży. Produkty nikotynowe, zwłaszcza e-papierosy, stają się coraz bardziej powszechne w szkołach, co budzi obawy zarówno wśród rodziców, jak i ekspertów zajmujących się zdrowiem publicznym. W niniejszym artykule przedstawiamy szczegółową analizę najnowszych danych dotyczących używania produktów nikotynowych przez polską młodzież, skupiając się na e-papierosach jako najczęściej wybieranej używce.

 

Wzrost użycia nikotyny wśród młodzieży

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez firmę badawczo-analityczną IQS Think Forward na zlecenie Instytutu Zdrowia i Demokracji, ponad 31% młodzieży codziennie używa produktów nikotynowych. Największą popularnością cieszą się e-papierosy, które stanowią 78,1% używanych produktów nikotynowych wśród uczniów.

Statystyki użycia nikotyny wśród uczniów

Dane z badania wskazują, że zdecydowana większość młodzieży, bo aż 57%, jako pierwszy produkt nikotynowy wybrała e-papierosa. Tradycyjne papierosy były pierwszym wyborem dla niecałych 41% uczniów, co pokazuje, że pomimo wieloletniej obecności na rynku, tracą one na popularności wśród młodych ludzi. Pozostałe 2% nastolatków sięgnęło po podgrzewacze tytoniu lub inne produkty nikotynowe. Te statystyki podkreślają, jak znacząco zmieniły się preferencje młodzieży w zakresie używek, z wyraźną tendencją w kierunku e-papierosów.

E-papierosy vs. papierosy tradycyjne

Z badania wynika, że e-papierosy są najczęściej wybieranym produktem nikotynowym wśród młodzieży. Korzysta z nich aż 78,1% uczniów, podczas gdy papierosy tradycyjne pali około 24% uczniów. Podgrzewacze tytoniu stanowią jedynie 7% wśród nastolatków stosujących nikotynę.

Wiek pierwszego kontaktu z nikotyną

Wyniki badania są niepokojące – 75% uczniów polskich szkół deklaruje, że pierwszy raz spróbowało produktu zawierającego nikotynę przed ukończeniem 15. roku życia. E-papierosy są dla 58% uczniów pierwszym doświadczeniem z nikotyną.

Dlaczego e-papierosy są tak popularne?

Jednym z głównych czynników przyczyniających się do popularności e-papierosów wśród młodzieży jest ich łatwa dostępność oraz intensywna promocja w mediach społecznościowych. E-papierosy są często promowane jako nowoczesna, mniej szkodliwa alternatywa dla tradycyjnych papierosów, co przyciąga młodzież szukającą nowych doświadczeń. Dodatkowo, reklamy e-papierosów są często ukierunkowane na młodsze grupy wiekowe, co sprzyja ich popularyzacji wśród uczniów. W efekcie, młodzież jest narażona na silne oddziaływanie marketingowe, które może wpływać na ich decyzje dotyczące używania nikotyny.

Smaki i zapachy jako czynniki przyciągające

Zdecydowana większość uczniów (87%) używa e-papierosów o smakach owocowych lub słodkich. Ekspert w dziedzinie psychiatrii, dr Piotr Wierzbiński, komentuje: „Smaki oraz przyjemne zapachy mogą wzmacniać mechanizm uzależnienia od nikotyny, kojarząc się z przyjemnymi sytuacjami i stymulując ośrodek nagrody w mózgu.”

Motywacje młodzieży do używania nikotyny

Wśród powodów, dla których młodzież sięga po nikotynę, najczęściej wymieniają ciekawość smaku (66,7%), chęć spróbowania czegoś nowego (50,2%) oraz modę panującą wśród rówieśników (12%).

Photo by Giorgio Trovato on Unsplash

Co dalej? Analiza wyników i wnioski

E-papierosy stały się dominującym wyborem wśród młodzieży korzystającej z produktów nikotynowych. Wzrost ich popularności, a także wczesny wiek inicjacji nikotynowej, wskazują na potrzebę większej uwagi w zakresie profilaktyki zdrowotnej.

Pełny raport dostępny jest TUTAJ 

Mołdach: Mówimy o potencjalnej zmianie ustroju opieki zdrowotnej

Eugène Delacroix - photo Shonagon (Wikipedia)

Tworzenie związków jednostek samorządowych, o którym mówi w audycji „Bez Uników”  Programu 3. Polskiego Radia min. Leszczyna, może okazać się zmianą ustroju systemu ochrony zdrowia.

Zmiana ta ma dwa scenariusze. Pierwszy to lokalne związki kilku powiatów koordynujące usługi szpitalne w regionie. Ma to oczywiście szansę poprawić jakość, efektywność i dostępność usług zdrowotnych w środowisku, ale nie zmienia status quo systemu. To zmiana o charakterze kroczącym, której pierwszoplanowym celem nie jest reorganizacja opieki, a jej lokalne usprawnienie. I o takim ostrożnościowym podejściu, gdzie powiaty w pełni dobrowolnie podejmują w bliskim sobie otoczeniu współpracę, słyszymy w wywiadzie.

Drugi scenariusz, to 16 wojewódzkich trustów medycznych tworzonych z inicjatywy marszałków obejmujących swoim zasięgiem całe województwa a więc i cały kraj. Przystępowanie do takich trustów będzie tylko pozornie dobrowolne. Marszałek województwa ma oczywistą przewagę w regionie wynikającą z jego umocowania oraz środków, jakie pozostają pod jego kontrolą. Jeśli dodać do tego dwa komponenty, jeden o którym mówi min. Leszczyna, to jest dedykowaną kopertę finansową z Krajowego Planu Odbudowy oraz drugi, to jest anonsowane zwiększenie samodzielności dyrektorów oddziałów wojewódzkich NFZ, to wyłania się koncepcja regionalnych systemów opieki zdrowotnej z wiodącą rolą marszałków województw. Odmowa przystąpienia do takiego trustu byłaby dobrowolnym skazaniem się na banicję.

Pytanie, co taka zmiana oznacza dla pacjentów. Czy koncentracja władzy i zasobów w rękach marszałków nie rodzi zagrożeń? O ile przyjąć, że marszałek podlega demokratycznej kontroli i kieruje się bezwzględnie zasadą interesu publicznego, to tak skonstruowane związki jednostek samorządu terytorialnego dają szansę na usunięcie wielu patologii, jak chociażby nieskoordynowanego rozwoju infrastruktury zdrowotnej motywowanego wszelkiej maści partykularyzmami. Czy wolno nam jednak ignorować ryzyko pokusy zamiany jednego partykularyzmu na inny?

Aby zapobiec takim zagrożenim powinna zostać wyłoniona centralna instytucja nadzoru, weryfikująca poprawność działania związków jednostek samorządowych, a jednocześnie stymulująca ich rozwój, promująca dobre praktyki.

Innym zagadnieniem wymagającym refleksji jest rola podmiotów leczniczych, których organem tworzącym nie jest jednostka samorządu terytorialnego. O ile jeszcze w przypadku podmiotów publicznych dość łatwo można wyobrazić sobie ramy współpracy, o tyle w przypadku podmiotów prywatnych to wygląda jak terra incognita. Nasuwają się oczywiste pytania o zasady sprawiedliwej konkurencji, ale także o współpracę pionową w zakresie opieki realizowanej w trybie ambulatoryjnym. Na taką koordynację od lat zwraca uwagę Jaroslaw J. Fedorowski i Polska Federacja Szpitali.

Mamy więc więcej pytań niż odpowiedzi. Potrzebujemy publicznej debaty nie nad przyszłym projektem, a nad jego założeniami.

 

Z nagraniem audycji można zapoznać się na stronie https://trojka.polskieradio.pl/artykul/3397858,izabela-leszczyna-goscinia-porannej-audycji-bez-unikow-wideo

 

Tracimy czas

noor Younis (Unsplash)

Wiele nominacji w Ministerstwo Zdrowia budzi moje zdumienie, szczególnie dwie z „potencjalnym konfliktem interesu” używając sformalizowanego języka, a tak po ludzku po prostu niegodne. Patrzę na niektóre decyzje kadrowe minister Leszczyny ze smutkiem i żalem. Tracimy szanse. Tak, jakby ktoś z wysoka pani Minister ten gabinet ustawiał, a ta nie miała na to najmniejszego wpływu. Bo to, że nie robi tego sama wiemy już po składzie wiceministrów.

Dla jasności – ja w takiej sytuacji bym się sprzeciwił lub zrezygnował. Są linie, nawet w polityce, których nie warto przekraczać.

Rozumiem więc emocje, bo samego mnie to skręca ze złości. Ale nominacja, którą tak bez pardonu krytykuje prof. Andrzej Zybała w „Poranku Radia Tok FM” ma akurat w mojej ocenie uzasadnienie. Inwestycje publiczne muszą być przykładem troski państwa o dobro społeczeństwa, a to wymaga właściwej komunikacji, do kształtowania której pani Malgorzata Cecherz jest akurat zawodowo przygotowana. Wystarczy spojrzeć na przykład, jak Komisja Europejska propaguje inwestycje wspierane w ramach polityki spójności. Uzycie narracji o „lansowaniu” jest nieprofesjonalne i służy jedynie taniej sensacji.

Ucieszyłbym się, gdyby zamiast tego jakże wnikliwi dziennikarze dopytali, jak zapewnić prawidłowość oceny inwestycji, co od lat jest jednym z największych dramatów systemu, tak by ich marketing nie musiał przykrywać partykularnych interesów w tle. To by mnie zaniepokoiło! Nie sama nominacja. Natomiast podzielam poczucie pana profesora ogólnie traconego czasu. Niestety tu się zgadzamy.

Cnota jako źródło sukcesu organizacji

Robert Mołdach

To odpowiedzmy, dlaczego człowiek dąży do tego, by podnosić umiejętności, umacniać nawyki, budować odporność na nieznane? To oczywiście cecha nie tylko lotnictwa. W każdej sferze życia, jeśli ktoś chce się wybić ponad przeciętność, wymaga to od niego ciągłego wychodzenia ze strefy komfortu. Kim Cameron, który poświęcił zawodowe życie badaniu źródeł sukcesu organizacji, pierwotnie upatrywał ich w spójnej i dostosowanej do sytuacji kulturze organizacyjnej. Po neo-taylorowskiej epoce kejpiajów, to było niezwykle celne spostrzeżenie. Jednak organizacje, przynajmniej w rozwiniętym świecie, szybko nauczyły się, jakie przewagi daje poznanie, rozumienie i świadome kształtowanie kultury organizacyjnej. Powróciło wtedy pytanie, co jest Świętym Graalem sukcesu.

Ponownie ton dyskusji nadał Kim Cameron wskazując na kulturę organizacyjną, ale wierną określonym cnotom. Cnoty, choć opisywane już przez Platona i Arystotelesa, w odniesieniu do organizacji pojawiły się jako obszar pracy badawczej niedawno. Cameron w tym ujęciu zaliczył do nich:

🔹 Wdzięczność i uznanie
🔹 Godność i szacunek
🔹 Wsparcie i współczucie
🔹 Opiekę i troskę
🔹 Znaczenie i cel
🔹 Pozytywną energię działań
🔹 Przebaczenie i zrozumienie
🔹 Zaufanie i uczciwość.

Dla wielu organizacji w naszej przestrzeni to pojęcia powiedzmy sobie dość obce. Pojawiają się w sferze deklaratywnej, ale w praktycznym wymiarze, jak chociażby w tak wrażliwym obszarze przebaczenia i zrozumienia w duchu kultury sprawiedliwego traktowania, są skrajnie odległe. Tymczasem lotnictwo nie istnieje bez wdzięczności i uznania dla naszych mistrzów, instruktorów lotniczych, wsparcia i współczucia dla naszych kolegów, opieki i troski o podróżnych, ale także pilotów-uczniów, bez znaczenia i celu tego co robimy, bo zasadniczo nie o adrenalinę czy piękne widoki tu chodzi, bez pozytywnej energii, którą czuć już po przekroczeniu bram lotniska, czy bez zaufania i uczciwości, gdyż jako piloci, kontrolerzy ruchu lotniczego, mechanicy, cały personel lotniczy, jesteśmy tu wzajemnie od siebie zależni.

Dlatego latam. Mam niedosyt takich pozytywnych emocji w ochronie zdrowia, a dysonans poznawczy bywa, że dusi. Oczywiście nie zawsze, bo wielu moich wybitnych kolegów rozumie znaczenie tych cnót. Ale jednak, zbyt często potrzebuję oddechu, nawet tak trudnego, jak wtedy, gdy robiłem te zdjęcia. Oddechu, który rodzi nadzieję, że tak bardzo wspierane przez Camerona pozytywne podejście (Positive Organizational Scholarship) znajdzie jednak w ochronie zdrowia swoje miejsce.

Robert Mołdach Robert Mołdach Robert Mołdach

Otrzymuj informacje od IZiD

Adres e-mail będzie wykorzystywany zgodnie z Polityką Prywatności dostępną pod adresem https://www.izid.pl/polityka-prywatnosci/ wyłącznie do przesyłania Ci naszego newslettera oraz informacji o działalności Instytutu Zdrowia i Demokracji.

ikona ikona ikona