Ani AOTMiT, ani Narodowy Instytut Onkologii nie mają wystarczających kompetencji i zasobów ludzkich, aby samodzielnie przygotować wytyczne.
Jest podstawowa zasada, której staramy się, my lekarze, trzymać. Za stan zdrowia chorego odpowiada lekarz, a nie minister, czy szef AOTMiT czy prezes NFZ.
Powinno się dążyć w pierwszym etapie do ponownego połączenia KSO z medycznymi jednostkami uniwersyteckimi a ostatecznie do włączenia centrów onkologii w struktury uniwersyteckie.
W połowie stycznia minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że zapasy leków w Polsce wystarczą na miesiąc. O komentarz w tej spawie poprosiliśmy organizacje branżowe.
To myślenie Panie ministrze, podobnie jak cały system, wymagają głębokiej reformy.